Translate

środa, 5 kwietnia 2017

Wiosenne porządki

Kilka cieplejszych dni było okazją nie do odrzucenia dla zapalonych wielbicieli natury . Powiem szczerze , że moje wyrywkowe aczkolwiek ( w zeszłym roku cotygodniowe) odwiedziny działki przypłacaliśmy potem , bólem pleców i zakwasami , ale i wielką satysfakcją .Tym razem było tak też :)).Z podziwem patrzyłam na mojego M., który odwalił ogromną fizyczną robotę , ja z pewnością nie dałabym rady ruszyć . Zainstalowaliśmy grządki podniesione , jeszcze ceglana ścieżka , ogrodowy zlewik i wiosenne nasadzenia bo pole pod uprawy już prawie uprzątnięte :)).Posadziłm jeszcze sadzonki ligustra na żywopłot. Moje spostrzeżenia ...wiosna się budzi , ale chwasty nie próżnują. Pozdrawiam Was wiosennie :)

Brak komentarzy: